Klaudia szmaciana lalka, fabric doll

Ostatnio goszczą w mojej pracowni lalki szmaciane, nieco inne niż te zwane waldorfskimi. Przyznam, że bardzo je polubiłam i troszkę eksperymentuje. Zakupiłam (kilo) metry dzianinki na ciałka właśnie takich lal. Owa dzianina świetnie się naddaje, jest bardzo "plastyczna", czasem mam wrażenie aż nadto ( uwaga na lalkowy cellulit).
Co nieco o Klaudii.
Lalka powstała na indywidualne zamówienie. Jedyna wskazówka był kolor włosów. Przyznam, że takie zamówienia lubię najbardziej. Zresztą wiem to od dawna, że lalki żyją własnym życiem i czasem bywają niesforne. Tu, z Klaudią- lalką, miałyśmy ustalona kolorystykę. Bez mrugnięcia okiem zgodziła się na zestaw ubranek świetnie wpisująca się w jesienną aurę. Przyznam, że początek jesieni przywodzi mi na myśl kolory czerwień, przygaszoną żółć no i brązy.
Klaudia jest lalką dość wysoką, bowiem mierzy 54 cm. Na skórę lalki wykorzystałam dzianinę od polskiego producenta, wypełnienie zaś to kulka silikonowa. Klaudia ubrana jest w bluzeczkę, spódniczkę, rajtuzy, buty oraz sweterek. Na przebranie, lalka szmaciana zabierze ze sobą sukienkę robiona na drutach.
Lalka znalazła już swój dom.








Komentarze

  1. Lala idealna na jesienny czas i świetnie do niego przygotowana. Wełniany sweterk, grube rajtki i ciepłe buciki - super!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty