Max

witajcie!
 Ciężko zmobilizować się do pisania jak tu praca w rękach wre!.
W mojej małej szwalni ( jak nazywa naszą kuchnię mój mąż) dzieje się ostatnio całkiem sporo.
Przedstawiam królika Maxa z bajeczki Max and Ruby
Przez chwilkę poczułam obawę czy podołam, dostając zamówienie od przemiłej p. Ani.
 Uwielbiam wyzwania, pomyślałam, więc do dzieła!






Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty